ir a principal | Ir a lateral

Trochę Nowego

trochę tego, trochę tamtego

  • Strona Główna
  • Trochę o Nowym
  • RSS

Foz do Iguaçu

Autor: nowy o 11:46 | Etykiety: Brazylia, Foz do Iguaçu, miejsca, podróże

Ech, trochę było kiepsko z wiosną w tym roku. Natura pokazała swoje drugie oblicze. Wulkaniczne chmury i powodzie. A miało być tak pięknie. Na szczęście mamy już lato. Za chwilę się zaczną upały, a naszym największym marzeniem będzie znalezienie skrawka cienia, ukrycie się w klimatyzowanym budynku lub samochodzie.

Początek lata, końcówka czerwcowej części sesji egzaminacyjnej, kolejna podróż w planach, a ja tu jeszcze nie wrzuciłem wszystkich zdjęć i tekstów, które planowałem wrzucić będąc jeszcze w Brazylii.

Czas to szybko nadrobić i wrzucić trochę orzeźwienia, dlatego chciałbym dzisiaj pokazać trochę zdjęć z Foz do Iguaçu.

Foz do Iguaçu, to chyba najbardziej niesamowite miejsce w jakim do tej pory byłem. Są tam najpotężniejsze wodospady na świecie, znajdujące się na granicy Brazylijsko - Argentyńskiej. Z Belo Horizonte, do Foz do Iguaçu leci się kilka godzin samolotem, gdyż wodospady znajdują się na południu Brazylii w stanie Paraná. Wodospady rzeki Iguaçu w około 30% znajdują się po stronie Brazylijskiej, a w pozostałych 70% po stronie Argentyńskiej. Będąc tam warto spędzić przynajmniej jeden dzień na każdej ze stron.

Cały wyjazd był organizowany na szybko. Sam jeszcze ledwo żyłem po tym dziwnym tropikalnym zatruciu - dokładnie nie wiem czym. Ale cóż, trzeba było jechać. Możliwe, że była to moja jedyna okazja w życiu, by zobaczyć to niesamowite miejsce. W podróż wybrałem się razem z Sarhą, Moisesem i Esmeraldą.

Zatrzymaliśmy się w małym hotelu po stronie argentyńskiej. Była to dla nas fajna odskocznia, bo każdy z nas już był trochę zmęczony brazylijską kuchnią, a w okolicy hotelu była spora liczba restauracji.

W sobotę zobaczyliśmy stronę Brazylijską wodospadów i załapaliśmy się na nocne zwiedzanie Itaipú. W niedzielę Argentyńską część. W poniedziałek rano udało nam się jeszcze pójść pełne zwiedzanie Itaipú. Jest to elektrownia wodna wybudowana na granicy Brazylijsko - Paragwajskiej, zapewniająca 30% prądu w Brazylii i ponad 90% prądu w Paragwaju. Chyba druga co do wielkości na świecie. W Ameryce południowej na pewno największa. Mieliśmy dosyć spore tempo, bo dwa i pół dnia, to takie minimalne minimum, żeby nacieszyć się przyrodą. Zresztą sami zobaczcie...
























Małe stadka tych rozkosznych zwierzątek rzucały się na turystów i wyrywały im kanapki. Wyglądają uroczo, ale widząc kanapkę zamieniają się w prawdziwe bestie;) Niestety nie wiem jak się nazywają. Macie może jakiś pomysł?


26 cze 2010

4 komentarze:

toytoy pisze...

co to za ryjowki ??? :D Swoja droga Twoj aparat robi zajebiste zdjecia, w porownaniu do tego mojego syfa. Pzdro !

27 czerwca 2010 11:21
nowy pisze...

Heh, no właśnie nie wiem co to za zwierzątka :P

27 czerwca 2010 11:22
toytoy pisze...

to sa sledzie :D

29 czerwca 2010 21:23
nowy pisze...

no, coś w tym jest ;P

2 lipca 2010 19:26

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Zasubskrybuj

Polecane artykuły

  • Ten świat co się porusza
  • Półsen
  • Komunijny rowerek
  • Plan na Sao Paulo
  • 1:1 przy 50:1

Najpopularniejsze

  • Polskie wybrzeże z buta
  • Plan na Sao Paulo
  • Pierwszy przystanek
  • Taxi
  • Poranna, wczorajsza impreza
  • Ten świat co się porusza.
  • Półsen
  • Relacja z nieoczekiwanych zmian na trasie
  • Nowy, Ty se żyjesz...
  • iLikeTrains

Myśl na dziś...

"Chciałem zmienić świat. Doszedłem jednak do wniosku, że mogę jedynie zmienić samego siebie. "

Aldous Huxley

Archiwum

  • ►  2013 (2)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  marca (1)
  • ►  2012 (10)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (3)
  • ►  2011 (4)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2010 (9)
    • ►  lipca (4)
    • ▼  czerwca (1)
      • Foz do Iguaçu
    • ►  maja (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  stycznia (2)
  • ►  2009 (26)
    • ►  grudnia (2)
    • ►  listopada (3)
    • ►  września (7)
    • ►  sierpnia (10)
    • ►  lipca (4)

Etykiety

  • bałtyk (1)
  • Barabás Lőrinc Eklektric (1)
  • Belgrad (2)
  • Belo Horizonte (10)
  • bieganie (2)
  • Brazylia (18)
  • Budapeszt (2)
  • Campinas (1)
  • Carpe Noctem Penthouse (1)
  • El Camino (1)
  • Finlandia (2)
  • Foz do Iguaçu (1)
  • imprezy (1)
  • interrail (4)
  • Kiadó Kocsma (1)
  • ksiażki (1)
  • Maskat (2)
  • miejsca (10)
  • motywacja (3)
  • myśli (23)
  • Nizwa (1)
  • Oman (5)
  • podróże (25)
  • rozkminy (2)
  • rozmowa (3)
  • Sao Paulo (2)
  • Serbia (2)
  • Sofia (1)
  • Stambuł (1)
  • świat (4)
  • Tampere (1)
  • Turcja (1)
  • Węgry (2)
  • wybrzeże (1)
  • życie (33)

Trochę o Nowym

Im jesteśmy starsi, tym nasze życie jest dla nas dużo szybsze i bardziej skomplikowane. Sporo narzekamy na nasz ciężki los i odkładamy realizację naszych marzeń na później. Żyjemy z dnia na dzień, w monotonnym, często bardzo stresującym i mało świadomym życiu. Czasem coś się wydarzy, co zostanie nam w pamięci na dłużej, ale niestety większość rzeczy wydaje nam się taka sama. Dostrzegamy coraz mniej.

W tym czasie nasze wspomnienia, te złe i dobre, bledną i po chwili znikają po nich ostatnie ślady. Wraz z nimi znikamy my sami.

Jestem Nowy i powoli wkraczam w dorosłe życie. Nie ukrywam, że trochę się w nim motam i próbuję się w tej naszej rzeczywistości jakoś odnaleźć. Zadaję sobie coraz to nowe pytania, na które odpowiedzi najbardziej lubię szukać w podróży. Jak tylko znajduję chwilę czasu, to pakuję plecak i wyjeżdżam poczuć i zobaczyć kawałek świata, nazbierać nowych doświadczeń, pomyśleć o życiu i popatrzeć na świat trochę szerzej. Świat, który nie koniecznie jest taki jak pokazują nam go w telewizji, o którym czytamy w gazetach.

Jak napisał Douglas Coupland w Pokoleniu X:
"... to niezdrowo traktować życie jako ciąg odrębnych cool momentów.
- Albo nasze życie stanie się opowieścią, albo będzie nie do wytrzymania."
Ten blog, to moja opowieść. Zapraszam do lektury.

Copyright © 2011 Trochę Nowego

Design by Styleshout | Blogger Templates by Foros del Blog